Wały będą jednak budowane

Niedziela 22 grudnia 2013

Po tym, jak zarząd województwa lubuskiego wystąpił z wnioskiem do wojewody o zawieszenie postępowania na realizację w zakresie budowy wałów przeciwpowodziowych w Słubicach, w mieście wybuchła burza. Protesty odniosły pozytywny skutek.

 

Groźba powodzi w Słubicach wciąż jest aktualna. Mieszkańcy pamiętają jeszcze rok 1997, gdy mało brakowało, by miasto znalazło się pod wodą. Wszyscy odetchnęli z ulgą, gdy zapadła decyzja, by wybudować w Słubicach zabezpieczenie przeciwpowodziowe, których wartość oszacowano na 160 mln zł. W ramach tej kwoty ma być wzmocniony wał istniejący i wybudowany dodatkowy odcinek wału okrężnego, który zabezpieczy miasto przed tzw. cofką. Prace miały ruszyć w 2014 r.

 

Problemy z gruntem

 

Niespodziewanie jednak przedstawiciele zarządu województwa w imieniu inwestora Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze wystąpili do wojewody o zawieszenie postępowania dotyczącego pozwolenia na budowę.

Problemem okazał się grunt pod inwestycję, za który będzie trzeba zapłacić odszkodowana właścicielom. Zarząd województwa uważa, że to obowiązek Skarbu Państwa, a nie samorządu.

Na reakcję słubickich samorządowców nie trzeba było długo czekać. – To zupełnie nieuzasadnione, by z takiego powodu wstrzymywać wydanie decyzji o pozwoleniu na realizację inwestycji tak ważnej dla bezpieczeństwa mieszkańców Słubic – podkreśla radny powiatowy ze Słubic Tomasz Pisarek.

Na wniosek klubu radnych Platformy Obywatelskiej, Rada Powiatu w Słubicach podjęła uchwałę wzywającą inwestora do kontynuowania procedur związanych z budową wału. Co jest zastanawiające przeciwko uchwale zagłosowały tylko dwie osoby – starosta Andrzej Bycka i członek zarządu Sławomir Dudzis. Reszta radnych poparła uchwałę.

Kilka dni później podobne stanowisko uchwalili radni miejscy Słubic.

 

Nie wiedziała o wniosku?

 

Te głosy i stanowczy sprzeciw mieszkańców Słubic przyniósł pozytywny skutek. Marszałek województwa Elżbieta Polak poinformowała, że zamierza wycofać wniosek do wojewody o wstrzymanie wydania pozwolenia na budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych w Słubicach. I tutaj kolejna niespodzianka: pani marszałek twierdzi, że nic nie wiedziała o wniosku, który podpisali członkowie zarządu województwa Romuald Kreń i Stanisław Tomczyszyn.

W następnym etapie konieczne jest zapewnienie finansowania inwestycji. Większość kwoty ma być pokryta z nowego rozdania unijnych pieniędzy zaplanowanego na lata 2014-2020.

 

Adam Piotrowski

wykonanie: gardziejewski.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką dotyczącą cookies. Zamknij