Oni wiedzą, czego chcą
Wtorek 13 marca 2012
Znamy już wyniki plebiscytu na Lubuszanina Roku w Powiecie Sulęcińskim. Konkurs zorganizowała „Gazeta Lubuska”.
Największym wygranym konkursu na społecznika i charyzmatyczną osobowość 2011 roku okazał się animator kultury z Sulęcińskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji Jacek Filipek. Został on aż podwójnym laureatem, odbierając tytuł Lubuszanina Roku decyzją kapituły oraz wyróżnienie w głosowaniu czytelników. - Jest mi z tego powodu niezmiernie miło. Nie zamierzam jednak spocząć na laurach, bo już mam w głowie pomysłów tyle, że starczy, powiedzmy, na kolejnych 20 lat - żartował. Głosami czytelników tytuł Lubuszanina Roku trafił zaś do sołtys Przemysławia Marzanny Rzemienieckiej. Odbierając go żartowała, że pewnie zawdzięcza to mieszkańcom wsi oraz dziewczynom z Koła Gospodyń Wiejskich, któremu przewodniczy. - Dostałam ten tytuł dokładnie w rocznicę sołtysowania, więc teraz muszę się wykazać - śmiała się.
Satysfakcji ze znalezienia się w gronie laureatów nie kryła też regionalistka z Kołczyna Renata Kuświk, która odebrała dyplom z wyróżnieniem. - Może teraz będzie głośniej w powiecie o naszym malutkim Kołczynie - powiedziała. O udziale w plebiscycie całkiem niedawno dowiedziała się prezes Towarzystwa Przyjaciół Słońska Unitis Viribus Izabella Engel, więc odbierając dyplom z wyróżnieniem nie kryła zaskoczenia. - Ale to chyba bardziej zasługa towarzystwa niż moja. Dlatego przy tej okazji proszę o wpłatę 1 proc. podatku na rzecz tej organizacji pożytku społecznego - powiedziała.
W plebiscycie wyróżniono także założycielkę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Elżbietę Mielcarek z Sulęcina. Wszystkim serdecznie gratulujemy!
Jacek Filipek, niestrudzony animator z SOKSiRu
(red. na podst. www.gazetalubuska.pl)